Kredyt hipoteczny

Tani Kredyt Hipoteczny w EURO

Jeśli poszukujemy tani kredyt hipoteczny, w tym wypadku mówiąc tylko o ogólnej kwocie spłat i zakładając że oba kredyty (w EURO i PLN) mają podobne koszty wstępne, weźmy pod uwagę następujące rozwiązanie…

Dlaczego warto pożyczyć w Euro?
Otóż rzeczą naturalną jest że klient przychodząc do firmy doradczej musi mieć nadzieje że ta firma dokona wyboru w sposób optymalny. Porównując obecnie waluty EURO i Złoty, większość ekspertów jest zdania że jest to kurs wysoki na korzyść EURO i jest ogromne prawdopodobieństwo iż waluta EURO będzie w najbliższym czasie słabnąć wobec złotówki – wynika to między innymi z faktu że kraje Eurolandu są w bardzo głębokiej recesji która będzie się najprawdopodobniej nasilać w kolejnych latach. Oznacza to, że Europejski Bank Centralny najprawdopodobniej utrzyma niską stopę procentową czyli możemy cały czas liczyć że oprocentowanie w EURO będzie znacznie niższe od oprocentowania w złotych, a przez to będą niższe raty. Drugą korzyścią może okazać się to iż jeśli faktycznie EURO obniży się wobec Złotego to otrzymamy spory bonus w postaci samospłaty części kapitału. Czyli możemy zyskać dwukrotnie: zarówno na wysokości każdej raty jak i możemy też dostać prezent w postaci zmniejszenia kapitału dzięki obniżeniu kursu EURO wobec Złotego.
Warto zauważyć że dwa lata temu kiedy Frank Szwajcarski był bardzo słaby wobec złotówki większość ekspertów prognozowała wzrost tej waluty i tak się stało, teraz natomiast jest sytuacja odwrotna kurs EURO wobec Złotego jest kursem prawdopodobnie przewartościowanym lub jest to kurs równowagi. Przy kursie równowagi zarabiamy po prostu na każdej racie, nie zarabiamy na kapitale ale zarabiamy na każdej racie i dzięki temu nasz portfel nie maleje.

Wady kredytu hipotecznego w Złotówkach
Częstym argumentem przeciwników kredytów walutowych jest hasło bezpieczeństwo. Na razie widzimy sprawę od strony klienta więc jest to argument niepoparty żadną statystyką. Według danych statystycznych które są opublikowane sukcesywnie, chodzi o dane z przełomu 2009-2010 roku, tylko jeden procent kredytów walutowych (tu mowa o kredytach mieszkaniowych) było w stanie zagrożonym. W tej samej grupie kredytów mieszkaniowych, kredyty hipoteczne w Złotych spłacało się źle w przypadku dwóch i czterech proc. Pamiętajmy że 2009 rok był rokiem fatalnym aby znaleźć
tani kredyt hipoteczny w obcej walucie ponieważ właściwie sprawa kredytów walutowych została wstrzymana, a więc ten portfel w sposób naturalny się psuł. Niebyły udzielane nowe kredyty, natomiast stare się częściowo spłacały, ale był to też test -nie laboratyjny tylko prawdziwy- gdzie okazało się że w sytuacji krytycznej -bo jednak 2009 rok był rokiem kryzysu- cały czas ten portfel trzyma się bardzo dobrze. Oczywiste jest również z punktu widzenia klienta w sytuacji w której ma kłopoty finansowe iż łatwiej mu będzie spłacić kredyt który ma niższą rate niż ten który ma wyższą. Tak więc te kilka set złotych na racie które oszczędzamy, czasem nawet więcej, w sytuacji kryzysu jest to właśnie to co czasem pozwoli nam ten kredyt spłacić. Te kilkaset złotych może decydować o tym że właśnie portfel kredytów złotówkowych będzie gorzej spłacany.

Kwestia SPREAD
Ostatnią rzeczą jest kwestia SPREADu, oczywiście tracimy na SPREADzie od 6 do 9 procent, w zależności od banku – jest to duża kwota. Jednak kredyt hipoteczny zaciągamy na dwadzieścia/trzydzieści lat przez te osoby które nie planują szybkiej spłaty ma właściwie jeden parametr warty rozsądnego przemyślenie, jest to wysokość raty. Na dzień spłaty kredytu zapominamy o SPREADzie, nie jest on dla nas istotny, jedynym ważnym parametrem jest wysokość raty. To że w przypadku kredytu walutowego są one bardziej zmienne wcale nie oznacza że jest to kredyt bardziej ryzykowny. Jedynym argumentem na bezpieczeństwo kredytów złotówkowych jest to że one mają bardziej równe raty, ale wszystkie raty się zmieniają. W chwili obecnej istnieje wielkie prawdopodobieństwo iż rada polityki pieniężnej podniesie stopy procentowe prędzej w Złotych aniżeli w EURO.

Kredyt mieszkaniowy - jak na nim zaoszczędzić czyli tzw. kredyt ekologiczny i ekologia w finansach.

W 2007 roku dotknął nas wszystkich ogólnoświatowy kryzys ekonomiczny rynku finansowego i bankowego. Z dnia na dzień otrzymanie kredytu mieszkaniowego graniczyło z cudem przez co marzenie o własnym lokum musieliśmy odłożyć do szuflady. Na szczęście dziś zaczyna wiele się zmieniać.
W ostatnim czasie na rynku kredytów mieszkaniowych widać poruszenie. Banki obniżają marże by klienci płacili niższe raty. Wiele banków oferuje ciekawe promocje, wzrasta kredyt mieszkaniowy na sto procent wartości nieruchomości, można także liczyć na kredyt 120 procentowy. Modna staje się też ekologia, ale czy ekologia w finansach jest w ogóle możliwa? Otóż jak najbardziej, ekologia w finansach jest możliwa i jeśli stosujemy rozwiązania służące ochronie środowiska mogą one okazać się przyjazne naszej kieszeni. 

Polacy poszukujący tani kredyt hipoteczny najczęściej zwracają uwagę na koszty. Co jest oczywiście naturalne przy czym im niższe dochody tym większa czułość kosztowa. Drugim takim elementem na który zwracają uwagę jest elastyczność spłaty. Trzecim, wszystkie operacje które są związane z kredytem. A czwartym, pozornie nie istotnym, to tak naprawdę kwestia tego czy łatwo go dostać -czyli warunki otrzymania kredytu. 

Ostatnio kredyty mieszkaniowe cieszą się coraz większym zainteresowaniem klientów. Najprawdopodobniej jest to głównie spowodowane tym że następuje pewnego rodzaju odwilż na rynku nieruchomości. Banki chwilowo odpuszczają te twarde kryteria które związane by były chociażby z wielkością wkładu własnego klienta. Natomiast zwrócić należy uwagę na to że być może dla niektórych klientów jest to ostatni moment żeby skorzystać z taniego kredytu w banku z uwagi na rekomendacje które będą obowiązywały w drugim półroczu bieżącego roku i będą odnosiły się do stopnia ukredytowiania i obciążenia gospodarstw domowych ratami kredytu.
Nie da się ukryć by wciąż otrzymać kredyt mieszkaniowy musimy spełniać wiele warunków stawianych przez bank. Na szczęście powoli zaczyna się to zmieniać. Banki przyciągają nas znów ciekawymi propozycjami na przykład dla tych co znów myślą ekologicznie i chcą wprowadzić do swojego przyszłego domu nowoczesne rozwiązania. Głównym elementem charakteryzującym tę ofertę jest to że jest oceniana ta wartość dodana właśnie w postaci efektu ekologicznego i wówczas mamy możliwość uzyskania atrakcyjniejszej marży przy korzystaniu z takiego kredytu.  

Jeśli chodzi o dom możemy mówić o dwóch rodzajach rozwiązań. Pierwsze to zastosowanie tak zwanych odnawialnych źródeł energii czyli kolektory słoneczne a więc możliwość zamiany energi słonecznej na energię cieplną którą spożytkujemy w domu, baterie słoneczne a więc energia słoneczna przetwarzana na energie elektryczną bezpośrednio, to są również rekuperatory w systemach wentylacyjnych, czy chociażby pompy ciepła które pozwalają odebrać część energii z gruntu z wody czy z powietrza i przeznaczyć ją na ogrzewanie naszego budynku. Inne rozwiązania na które warto zwrócić uwagę to zakup domu czy własnie mieszkania w budynku wielorodzinnym nisko energochłonnym. Mamy na rynku już takie budynki i najprawdopodobniej będą one stawały się coraz popularniejsze.  
W ten sposób można połączyć przyjemne z pożytecznym, a w takim ekologicznym domu żyje się podobne dużo lepiej no i oczywiście dużo taniej. 

Karta kredytowa a kredyt hipoteczny

Szczególną formą produktu terminowego jest karta kredytowa. Produkt ten, oraz kredyt hipoteczny, jest w ostatnim czasie bardzo silnie promowany przez instytucje finansowe i coraz więcej z nas daje się nakłonić do jego przyjęcia. Warto zatem wiedzieć jak korzystać z kart kredytowych tak by jak najbardziej nam się to opłacało. Za pomocą kart kredytowych możemy bezgotówkowo opłacić za towary i usługi, a także pobierać gotówkę w bankomatach. Korzystamy w ten sposób z udzielonego nam przez bank stałego kredytu w określonej wysokości z którego musimy się rozliczać w wyznaczonym terminie. Karta kredytowa zatem daje nam dowolną swobodę finansową co datek w koncie osobistym. Z kart kredytowych możemy korzystać jak z typowego kredytu czy pożyczki konsumpcyjnej i spłacać dług w ratach wraz z odsetkami od pożyczonej sumy. Oprocentowanie kart jest jednak wysokie, należy do najmniej korzystnych na rynku finansowym. Jeżeli zamierzamy spłacać nasze zobowiązanie w ratach bardziej opłacalne będzie zaciągnięcie niżej opłacalnego kredytu czy pożyczki. Podobnie jest z pobieraniem pieniędzy z bankomatu za pomocą karty kredytowej, chociaż możemy to robić powinniśmy wiedzieć że wypłacana w ten sposób kwota jest od razu traktowana jak pożyczka i podlega oprocentowaniu. Ponadto za każdą tego typu transakcje bank pobierze także prowizje. Karta kredytowa bowiem jest przeznaczona przede wszystkim do dokonywania operacji bezgotówkowych. Nie należy jej zatem mylić z kartą debetową która może nam służyć zarówno do celów płatniczych jak i bezpłatnego pobierania gotówki z bankomatu macierzystego banku. Korzystanie z karty kredytowej może się natomiast okazać bardzo opłacalne jeżeli jesteśmy w stanie spełnić dwa warunki. Pierwszym z nich jest terminowa spłata zadłużenia. Drugim, dbałość o to by nie przekroczyć na karcie posiadanego limitu. Jeżeli we wskazanym w umowie czasie uregulujemy cały dług zaciągnięty w wyniku posługiwania się kartą to nie musimy płacić żadnych odsetek od pożyczonej kwoty. Ten tak zwany okres bez odsetkowy trwa zazwyczaj 54 dni. Jeśli jednak spóźnimy się choćby o jeden dzień odsetki zostaną nam naliczone. Ponadto bank może zarządzać od nas dodatkowej opłaty za opóźnienie. Odsetki naliczane będą również w sytuacji gdy spłacimy w terminie tylko część zadłużenia. Większość instytucji finansowych nie pobiera już żadnych opłat za wydanie i utrzymanie karty kredytowej. Jeżeli rozsądnie z niej korzystamy ta forma kredytowania może się zatem okazać nie tylko najwygodniejsza ale i najtańsza z dostępnych na rynku.          

Kredyt Gotówkowy

Występuje pod rożnymi nazwami - kredyt gotówkowy, pożyczka, kredyt konsumpcyjny- ale w rzeczywistości to jeden i ten sam produkt. Kredyt gotówkowy to bez wątpienia najpopularniejszy i najmocniej promowany produkt bankowy. Na osobach które go zaciągną i w terminie spłacą razem z odsetkami, banki mogą zarobić więcej niż na kartach kredytowych i limitach w rachunkach stałych klientów. Kredyty gotówkowe to dla wielu osób sfinansowanie różnych zakupów, zazwyczaj tych potrzebnych ale dość drogich.

Szukając najtańszego kredytu sprawdzajmy przede wszystkim wysokość oprocentowania (jest to najchętniej eksponowany w reklamach parametr kredytu). Nie powinniśmy się kierować tylko i wyłącznie oprocentowaniem nominalnym podanym na plakatach czy akcjach kredytowych kredytodawców. Na pierwszy rzut oka może nam się wydawać że niektóre banki oferują oprocentowanie w granicach kilku procent. Warto wtedy jednak dopytać o szczegóły. Każdy kredytobiorca powinien zwrócić uwagę na to że również musi pytać o procentowanie rzeczywiste czyli całkowity koszt kredytu. Całkowity koszt kredytu to kwota którą trzeba oddać bankowi ponad to co pożyczyliśmy. Na całkowity koszt kredytu składają się następujące rzeczy: prowizja, oprocentowanie nominalne, ubezpieczenie, ewentualnie opłaty przygotowawcze czy też prowizje za wcześniejszą spłatę. Wysokość dodatkowych kosztów może sprawić że kredyt będzie nawet dwukrotnie droższy niż wynikało by to z kalkulacji oprocentowania nominalnego przedstawionego w reklamie. Banki bardzo sprytnie pokazują nam koszty kredytu gotówkowego, często informując o niskim oprocentowaniu pod warunkiem że weźmie się kredyt na krótki okres.

Sama wartość oprocentowania jest tutaj czynnikiem najbardziej kosztotwórczym ale zaraz po nim powinniśmy się zainteresować prowizją. Otóż procentowo kształtuje się ona między zero a pięć procent czyli granicą ustawową. Przeliczając całkowity koszt kredytu możemy czasem dojść do wniosku że warto zgodzić się na wyższe oprocentowanie byle tylko prowizja nie pochłonęła jednorazowo zbyt dużej sumy pieniędzy. Przy kredytach na krótki okres, 6 miesięcznych/rocznych, czyli takich o których myślimy w okresie przedświątecznym korzystniejszy powinien być wybór z niskimi jednorazowymi opłatami. Natomiast przy kredytach wieloletnich, dwóch-trzy letnich, powinniśmy zwrócić uwagę na oprocentowanie.

Są trzy sposoby na zapłacenie prowizji:
1. Możemy ją odliczyć od kwoty zaciąganego kredytu. Zaciągając na przykład 1000 PLN kredytu przy prowizji wynoszącej 5 proc. bank wypłaci nam wtedy 950 PLN
2. Możemy doliczyć prowizje do kwoty kredytu. Wówczas zaciągając kredyt na 1000 PLN przy prowizji 5 proc. kwota od której bank będzie naliczał odsetki będzie wynosiła 1050 PLN
3. Możemy zapłacić prowizje dokonując wpłaty gotówki. Bank wypłaci nam wówczas całych 1000 PLN i od tej kwoty będą naliczane odsetki.

Zabezpieczeniem kredytu często jest ubezpieczenie. W wielu bankach jest ono obowiązkowe i w istotny sposób wpływa na całkowity koszt kredytu. Często polisy ubezpieczeniowe są drogie ale mają mnóstwo wyłączeń. Okazuje się iż w razie wypadku, w razie potrzeby zastosowania takiej polisy może się okazać że żadne pieniądze do nas nie trafią ponieważ często są jakimś tam dodatkowym przychodem dla prawa. Przed wzięciem kredytu warto więc sprawdzić nie tylko koszt ale i zakres ubezpieczenia by wiedzieć za co się płaci. Jak się okazuje ubezpieczenia są dużo bardziej akceptowane przez klientów niż prowizje, niż wyższa rata, itp, a niektóre banki to wykorzystują. Pamiętajmy zatem że nie zawsze droższe ubezpieczenie idzie w parze z szerszym zakresem ochrony.

Jednym z parametrów kredytu gotówkowego który klient może ustalić samodzielnie jest okres kredytowania. Warto jest dobrze przemyśleć w jakim okresie będziemy w stanie spłacić kredyt i czy ważniejsza jest dla nas niższa miesięczna rata czy mniejszy łączny koszt kredytu. Wiadomo że koszt kredytu wiąże się z długością okresu kredytowania czyli im dłuższy okres kredytowania tym więcej odsetek mamy do zapłacenia.

W folderach reklamujących kredyty gotówkowe banki często eksponują maksymalna kwotę dostępnej pożyczki. Nie oznacza do jednak ze kredyt o wartości 100 tysięcy złotych dostaniemy. Maksymalna kwota kredytu musi odpowiadać naszej zdolności kredytowej. Zdolność kredytową każdy z nas może wyliczyć sobie sam odejmując od swoich co miesięcznych dochodów koszty stałe ponoszone z związku z utrzymaniem mieszkania, utrzymaniem rodziny, oraz koszty związane z obsługą już istniejących zobowiązań kredytowych, polis ubezpieczeniowych. Odejmując te koszty od dochody otrzymamy kwotę tzw dochodu rozporządzalnego czyli kwotę którą każdy z nas może swobodnie zadysponować co miesiąc.

Pamiętajmy iż szybka pożyczka nigdy nie oznacza niskich kosztów. W kilku najdroższych bankach możemy dostać pożyczki niemal po maksymalnych dostępnych cenach. Ustawa anty-lichwiarska okłada na kredytodawców dwa ograniczenia. Po pierwsze wysokość oprocentowania kredytu nie może przekroczyć czterokrotności stopy procentowej kredytu lombardowego ogłaszanej przez NBP. W chwili obecnej stopa procentowa kredytu lombardowego wynosi 5 proc. co oznacza że kredyty konsumenckie nie mogą mieć oprocentowania wyższego niż 20 proc. Do tego jeszcze dochodzi prowizja i inne koszty kredytu. Prowizja czyli jednorazowy koszt za przyznanie kredytu gotówkowego nie może przekraczać 5 proc. kwoty takiego kredytu. Jeśli do tego dołożymy jeszcze obowiązkowe ubezpieczenie to już wiadomo dlaczego koszty kredytów w niektórych bankach są trzy razy wyższe niż te z najtańszych ofert. Ustawa ta nie uwzględnia natomiast dodatkowych kosztów które wiążą się z różnego rodzaju utrudnieniami między innymi ryzykiem utraty pracy bądź też chwilowej niemożności do zarobkowania i ubezpieczenia te nie są nie jako włączone w ten koszt który uwzględnia tą ustawę. Natomiast mogą one czasem dwukrotnie przewyższać takiej jednorazowej prowizji.

Banki różnie konstruują oferty dla stałych i nowych klientów. Ci piersi mogą zazwyczaj liczyć na lepsze warunki bo skoro bank ma o nich więcej informacji to może lepiej ocenić ryzyko. Szczególnie te mniejsze kwoty kredytów są dla nas łatwiej dostępne nawet na tzw przysłowiowy dowód osobisty. Kwoty do 3-5 tysięcy złotych które możemy otrzymać naprawdę już wciągu 48 godzin. To jest jeden element który powoduje że są one bardziej dostępne. Drugi to to że niektóre banki stosują różnego rodzaju tzw. promocje polegające na tym że biorąc taki kredyt gotówkowy nie płacimy na przykład prowizji. dyty gotówkowe kredyt gotówkowy

Kredyt a pożyczka

Często mówiąc o kredycie i pożyczce używamy tych pojęć zamiennie tymczasem nie są one synonimami. Podstawowa różnica między kredytem a pożyczką polega na tym że w przypadku tej ostatniej nie musimy określić celu na jaki przeznaczymy pożyczone pieniądze, innymi słowy możemy je wydać na co chcemy. Pożyczki może na udzielić każda osoba fizyczna lub instytucja, krewny, znajomy, wyspecjalizowana firma, kasa spółdzielcza lub bank. Jedynym warunkiem jaki powinien spełniać pożyczkodawca jest to że pożyczane pieniądze muszą być jego własnością. Przepisy dotyczące pożyczek określone są w kodeksie prawa cywilnego. W przypadku kwoty poniżej 500 zł. nie jest wymagane sporządzanie umowy na piśmie ani określanie terminu zwrotu czy też ceny pożyczki, może być ona nieodpłatna. Pożyczkobiorca otrzymuje pieniądze w formie gotówki i od tej pory może nimi swobodnie dysponować tak jak by były jego własnością.
Jeżeli zaś chodzi o kredyty to udzielać go mogą zarówno banki jak i SKOK,. Środki na ten cel pochodzą z depozytów powiężonych tym instytucjom przez ich klientów. Przepisy dotyczące umów kredytowych określone są zatem przez prawo bankowe oraz ustawę o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych. Umowa kredytowa musi być sporządzona zawsze w formie pisemnej i musi być w niej wskazany cel na jaki wydane zostaną pożyczone pieniądze oraz termin zwrotu całej kwoty wraz z odsetkami. Środki pieniężne przekazywane są kredytobiorcy w formie bez gotówkowej. Bank ustala warunki udzielenia kredytu oraz ma prawo skontrolować sposób jego wykorzystania. Składając wniosek o kredyt musimy mieć świadomość że przy jego rozpatrywaniu bank lub SKOK oceni najpierw naszą zdolność kredytową. Inaczej mówiąc oszacuje czy jesteśmy w stanie spłacić zaciągnięty dług wraz z odsetkami w terminach określonych w umowie. Ważnym kryterium branym pod uwagę przy rozpatrywaniu naszego wniosku o kredyt jest to również nasze dotychczasowe postępowanie w roli kredytobiorców. Najczęściej banki zwracają się w tej sprawie do biura informacji kredytowej. Jest to instytucja która gromadzi i udostępnia dane na temat kredytów zaciąganych w Polsce. Zgodnie z ustawą każdy z nas ma prawo wglądu informacji osobie znajdującej się w rejestrze BIK. Jeżeli posiadamy zdolność kredytową oraz spłacamy terminowo poprzednie lub aktualne zobowiązania. Innymi słowy mamy pozytywną historie kredytową to najprawdopodobniej otrzymamy kredyt. 
Nie zapominajmy o tym że każdy kredyt będzie miał za tym swoją cenę w postaci prowizji i oprocentowania od przekazanego kapitału. Do tego może dojść wiele opłat dodatkowych. 

Kredyt konsolidacyjny czy warto?

Dla osób które zaciągnęły kredyty w różnych instytucjach finansowych i mają problemy z ich spłatą jedynym ratunkiem może okazać się oferta produktów konsolidacyjnych na przykład pożyczka refinansowana SKOK czy kredyt konsolidacyjny w banku. Konsolidacja polega na zastąpieniu kilku rat spłacanych z tytułów wcześniejszych zobowiązań jedną ratą spłacaną na rzecz instytucji oferującej taki produkt. Konsolidacja to zatem nic innego jak połączenie uprzednio zaciągniętych pożyczek i kredytów konsumpcyjnych, gotówkowych, odnawialnych, a także kart kredytowych w jedno zadłużenie. Czas spłaty kredytu konsolidacyjnego jest wydłużony od pięciu do nawet 30 lat. Jest to wiec kredyt długoterminowy. Wysokość jego rat jest niższa niż suma spłacanych do tej pory zobowiązań co pozwala nam na odzyskanie kontroli nad budżetem domowym a przy najmniej na uniknięci tak drastycznych sytuacji jak wizyta komornika czy utrata mieszkania. Przenosząc wszystkie swoje zadłużenia do jednej instytucji finansowej lub banku, możemy też zaoszczędzić na kosztach przelewów. Banki oferujące kredyt konsolidacyjny zawsze namawiają nas do wybrania jak najdłuższego okresu spłaty kredytu i w tym tkwi tajemnica reklamowanych przez nie niskich rat. Powinniśmy jednak policzyć czy takie rozwiązanie nam się opłaca. 
Miesięczna rata kredytu konsolidacyjnego może być rzeczywiście niższa nawet o polowe od sumy poprzednich zobowiązań ale łączny koszt jego obsługi bywa czasem dwukrotnie wyższy. Przede wszystkim będziemy musieli zapłacić prowizję za nowy kredyt a pamiętajmy że prowizje zapłaciliśmy także przy zaciąganiu kredytów obecnie konsolidowanych. Powinniśmy też uważać by nie konsolidować swoich długów kredytem gotówkowym ponieważ takie kredyty są oprocentowane na maksymalnym poziomie wynikającym z zapisów ustawowych. Średnia rzeczywista stopa procentowa wynosi zatem w ich przypadku około 25 proc. Dlatego najbardziej opłaca się konsolidować wcześniejsze zobowiązanie znacznie niżej oprocentowaną pożyczką refinansową w skok, bądź też pożyczką hipoteczną lub kredytem konsolidacyjnym w banku. W przypadku nadmiernego zadłużenia, każda forma pomocy jaką oferują instytucje finansowe wydaje nam się wybawieniem. Pamiętajmy jednak że najlepiej jest w ogóle nie dopuścić do takiej sytuacji. Bądźmy świadomymi kredytobiorcami.

Kredyt refinansowy co to jest?

Jeśli po jakimś czasie zaczynamy uważać że wybrany przez nas kredyt hipoteczny jest zbyt drogi i się nam on nie opłaca to możemy go zmienić. By to zrobić zapoznajmy się co to jest kredyt refinansowany. Wyobraźmy sobie że mamy kredyt hipoteczny ale płacimy wysokie raty i co prawda mieszkanie jest już kupione ale brakuje nam pieniędzy na remont i umeblowanie. Wygląda na to że musimy wziąć jeszcze jeden kredyt. Więc zamiast mieć kilka kredytów możemy zamienić je na jeden. Tym kredytem jest kredyt refinansowy i nim możemy spłacić kredyt mieszkaniowy oraz wypłacić pieniądze na dowolny cel typu remont itp. 

Nawet jeśli już mamy kredyt hipoteczny to mamy wyjście by zamienić go na tańszy, lecz najpierw musimy sprawdzić co mamy w umowie z naszym bankiem czyli czy musimy umieścić opłatę za wcześniejszą spłatę kredytu. Otóż większość banków zastrzega w umowach bezpłatną możliwość spłaty po piątym roku. Z drugiej strony przy spłacie starego kredytu możemy wydłużyć okres kredytowania co nam obniży wysokość rat, możemy także skorzystać z okazji i spłacić z kredytu hipotecznego inne zobowiązania na przykład opłatę karty kredytowej czy kredytu gotówkowego. 

Co zrobić jeśli mamy kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich lub EURO? Czy możemy wtedy wziąć kredyt refinansowy? 
Otóż jak najbardziej, tylko musimy sprawdzić jaka jest różnica między kursem waluty po której kredyt był uruchamiany a wartością jego spłaty. Więc im mniejsza różnica między kursami tym tańszy kredyt.

Podsumowując wyobraźmy sobie że nasz wybrany bank daje nam oprocentowanie o jedną dziesiątą procenta niższą niż konkurencja. Dla pozoru to żadna różnica, ale to tylko na pozór krótkiego czasu bo w skali 30 lat to oszczędności kilku tysięcy złotych. Natomiast jeśli możemy wziąć kredyt z oprocentowaniem niższym o jeden lub dwa procent to zaoszczędzone odsetki będą bardzo duże. Tak więc może się okazać że po zapłaceniu prowizji za udzielenie nowego kredytu, kredyt refinansowy się opłaca.

Kredyt Hipoteczny bez wkładu własnego? 

Wielu z nas którzy poszukują odpowiedni kredyt hipoteczny zastanawia się czy jedynym kryterium przyznania kredytu hipotecznego jest wysokość zarobku? Czy niemożna na przykład spłacić 20 proc. wartości całego kredytu i dalej poprzeć go już według ustalonych rat. Przecież bank ma gwarancje na zarzut mieszkania. Na przykład jeżeli młody człowiek, kończący szkołę średnią, przyszły student, ma konto bankowe ale nie ma stałego źródła utrzymania. Czy na przykład jego dziadek nie mógł by spłacić 20 proc. kredytu a on spokojnie później spłacał by pozostałe raty? Inaczej mówiąc, dlaczego banki nie godzą się na takie rozwiązanie gdzie wpłacamy na przykład 20 proc. wartości nieruchomości ustanawiając hipotekę na tej nieruchomości i dzięki temu są spokojne że my spłacamy kredyt?

Otóż jak twierdzą eksperci z open finanse i doradztwo finansowe, tego typu pytanie jest stosunkowo często zadawane jeśli chodzi o kredyty hipoteczne. Aby bank udzielił nam kredyt hipoteczny potrzebuje on dwóch elementów. 

Po pierwsze pewności że te raty będą regularnie płacone co miesiąc i najlepszym zabezpieczeniem takich spłat jest po prostu posiadanie dochodu. W tym wypadku teoretyzowanie że ktoś będzie miał dochód lub nie, jakiej wielkości będzie miał ten dochód i co się po drodze wydarzy, jest dla banku zbyt ryzykowne. Bank oprócz dochodu i tej gwarancji spłaty potrzebuje zabezpieczenia, z tym że to zabezpieczenie jest na wypadek gdyby spłata nie miała miejsca. Ostatecznością tak naprawdę dla banku jest windykacja bo jest ona niekorzystna, ona nie pokrywa kapitału i karnych odsetek jakie są naliczone nawet jeśli mamy 20 procentową wpłatę. Krótko mówiąc, bank zarabia na odsetkach a nie na sprzedaży nieruchomości. 

Po drugie jest jeszcze jeden element iż liczenie zdolności kredytowej to nie jest do końca wymysł powstały w banku, taki wymóg nakłada Polskie ustawodawstwo które wymaga wprost obliczania zdolności kredytowej i weryfikowania posiadanego dochodu. Nie zmienia to faktu że część banków ma podobne podejście jak ci z nas zadający tego typu pytania i zakłada że jeżeli mamy dużą wpłatę własną i na przykład posiadamy aktywa no to jest duża szansa że będziemy spłacać ten kredyt ponieważ nie będziemy chcieli utracić tej wpłaty nieruchomości i de facto jeżeli mamy jakieś duże aktywa to skądś te aktywa zostały zgromadzone więc pewnie jakiś dochód jest generowany i z tego dochodu ta spłata może co miesięcznie następować. Takich ofert nie ma wiele, często ta wpłata, jak jest wymagana, jest wpłatą zdecydowanie większą niż 20 proc., 30 - 40 proc. to bezpieczny domysł. Tych ofert nie ma wiele bo niewiele banków jest na tyle odważnych żeby tutaj trochę poruszać się po granicy tych regulacji. Do tej konkretnej sytuacji open finanse poleca inne rozwiązanie a mianowicie jeżeli jest w rodzinie osoba która osiąga dochody i z tych dochodów de facto będzie spłacać kredyt to są na rynku banki które w takiej sytuacji odniosą się bardziej do wieku młodszego kredytobiorcy posiłkując się dochodami starszego, idąc dokładnie tym tokiem rozumowania na razie spłacamy z renty/emerytury dziadka a potem student najprawdopodobniej dostanie pracę i będzie ten kredyt dalej spłacał więc tutaj takie rozwiązanie może zadziałać. Dla części osób które nie są w stanie udokumentować zdolności są też oferty oparte na aktywach, jeżeli posiadamy aktywa płynne czy  też są to nieruchomości (z tym że to muszą być duże aktywa które minimum równają się kwocie kredytu albo są nawet większe na przykład podwójnej potrójnej stawki) no to wtedy też możemy o to przeprowadzić ocenę zdolności kredytowej. 

Tani kredyt hipoteczny – przegląd kosztów

W ostatnim poście pisaliśmy o najszybszej formie dostania zadowalającej nas oferty kredytowej oraz roli internetu w jej jeszcze szybszym uzyskaniu. W tym natomiast wpisie chcemy zwrócić uwagę na “niespodziewane” koszty które każdy kredytobiorca powinien wziąć pod uwagę. Tak więc kiedy staramy się znaleźć tani kredyt hipoteczny nie zapominajmy o tym że kredyty mieszkaniowe i ogóle kredyty hipoteczne należą do najniżej oprocentowanych kredytów. Wynika to ze względu że są one solidnie zabezpieczone hipoteką na rzecz kredytobiorcy. Pamiętajmy jednak że oprocentowanie nominalne kredytu to nie jedyny koszt który powinniśmy brać pod uwagę jako kredytobiorca. W sumie na całkowity, ostateczny koszt kredytu hipotecznego ma wpływ co najmniej kilkanaście elementów, co smucie to to że wielu kredytobiorców o tym nie wie lub ignoruje tego typu informacje. I tu jest błąd, ponieważ najważniejsze jest oprocentowanie realne kredytu które zależy od stóp procentowych typu: EURIBOR, WIBOR, LIBOR.

Co to jest?

EURIBOR, czyli z ang. Euro Interbank Offered Rate. Jest to stopa procentowa na rynku europejskim. W wyznaczniku jej wskaźnika bierze udział 57 największych banków z strefy EURO i jest ustalane przez FBE – Federation Bancaire de L’Union Europeenne w Brukseli.

WIBOR (z ang. Warsaw Interbank Offered Rate), to wysokość oprocentowania pożyczek na polskim rynku międzybankowym. Wartość ustalana jest w każdy dzień roboczy o godzinie 11.00 przez Polskie Stowarzyszenie Dealerów Bankowych – Forex Polska, na podstawie ofert złożonych przez 13 banków, po odrzuceniu dwóch najwyższych oraz dwóch najniższych wielkości. W przypadku kredytów hipotecznych banki używają zazwyczaj WIBOR 6M jako podstawę do wyliczenia oprocentowania nominalnego kredytu hipotecznego.

LIBOR (z ang. London Interbank Offer Rate). Jest to stopa procentowa kredytów udzielanych na rynku międzynarodowym w Londynie, wyznaczana przez 4 główne banki: Bankers Trust, Bank of Tokyo, Barclays oraz National Westminster. LIBOR stanowi najczęściej podstawę do wyliczeń przy walutowym kredycie mieszkaniowym.

Przykładowe wyjaśnienie: Na 18 listopada 2010 roku, sześciomiesięczny WIBOR był równy 4,06%. Osoba podejmująca w ten dzień kredyt hipoteczny z marżą na poziomie 2%, uzyska oprocentowanie nominalne na poziomie 6,06%= 4,06% (WIBOR) + 2% (marża).

Jeśli staramy się o kredyt w obcej walucie nie zapomnij się zapoznać z tzw. “spread” czyli różnicy kursowej pomiędzy kursem kupna (wypłaty) a kursem sprzedaży (spłaty) zaciągniętego zobowiązania (kredytu walutowego), plus koszt transakcyjny na rynku Forex. Pamiętajmy że bezpieczniej jest brać kredyt w walucie w której się zarabia – wtedy raty kredytu zawsze nominalnie i realnie będą odpowiadać zarobkom. Ludzie nie znający się na rynkach walutowych i giełdowych nie powinni być graczami ’bawiącymi się’ w spekulowanie ceny waluty.

Reasumując, aby znaleźć zadowalający nas tani kredyt hipoteczny nie zapominajmy że taki kredyt zaciąga się na wiele lat, dlatego powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na ostateczny jego koszt.

Najlepszy kredyt hipoteczny – jak znaleźć?

W poprzednim poście wspólnie założyliśmy dwie tezy. Pierwszą, że czegoś takiego jak najlepszy kredyt hipoteczny dla wszystkich niema ponieważ każdy z nas jest w innej sytuacji. Drugą, że staranie się o kredyt hipoteczny to tak jak zakupy, czym więcej czasu poświęcimy na osobistym zapoznaniu się różnych ofert kredytowych tym lepszą ofertę uda nam się znaleźć. Krótko mówiąc, żeby znaleźć odpowiedni tani kredyt musimy wziąć pod uwagę że czas to pieniądz, a każdy z nas ma go niewiele aby poświęcić poza nasz codzienny życiowy rytuał. Dlatego zanim wybierzemy się z zamiarem poszukiwania wymarzonego dla nas kredytu powinniśmy przede wszystkim wpierw się zastanowić nad dwiema kryteriami:

Moja zdolność kredytowa: czyli czy moje dochody jako osoby wnioskującej o kredyt są wystarczające by pokryć koszty związane z utrzymaniem osób pozostających na moim utrzymaniu, oraz czy wystarczyłyby one na regularną spłatę kredytu i innych ewentualnych zobowiązań.

Wysokość wkładu własnego: czyli ile jestem wstanie wyłożyć z własnych posiadanych już środków na zakup danej nieruchomości, tym samym biorąc pod uwagę na jakim jesteśmy zatrudnieniu oraz długość okresu kredytowania.

Po zastanowieniu się nad tymi dwiema kryteriami i przekalkulowaniu swoich możliwości finansowych jesteśmy gotowi aby rozpocząć poszukiwanie na najlepszy kredyt hipoteczny. Po pierwsze, warto zauważyć że zawsze powinno się konsultować z wybranym bankiem w dwóch formach. Może to być przez internet -wypełniając odpowiedni formularz i tym samym zobowiązując przedstawiciela bankowego do telefonicznej rozmowy- oraz poprzez osobistą wizytę. Wszystko to może zająć niezmiernie dużo czasu, szczególnie wizyta personalna w banku, dlatego zawsze warto konsultować się telefonicznie przed jej zamiarem.

Po drugie, w dzisiejszym świecie coraz to nowych technologicznych innowacji nie jest dla nas szokujące że najszybszą formą dostania zadowalającej nas (i bank) umowy kredytowej jest internet, a mianowicie wypełnienie online wniosku utwierdzającego nasze zainteresowanie bankowym kredytem. W ten sposób bank otrzymuje nasze zgłoszenie i w ciągu 24 godzin jest zobowiązany do telefonicznego skontaktowania się z nami na numer podany przez nas podczas wypełniania wybranego formularza. Warto pamiętać żeby wypełnić i skontaktować się z kilkoma bankami aby otrzymać zadowalający nas tani kredyt hipoteczny. Następnie zgromadzić, zapisać i przekalkulować wszystkie otrzymane detale i wytypować top 3 oferty które uważamy za najlepsze. Na koniec pozostaje nam znaleźć odrobinę czasu by wybrać się do naszych trzech wyselekcjonowanych banków aby potwierdzić lub spróbować wynegocjować jeszcze bardziej korzystniejszą ofertę. Pamiętajmy by przy wyborze bankowej oferty na najlepszy kredyt hipoteczny wziąć koniecznie pod uwagę poziom obsługi klienta.

Kontakt   O Nas   Polityka Prywatności