Tag Archives: kredyt hipoteczny

Ranking kredytów Rodzina na swoim – Maj 2011

Kredyt hipoteczny z dopłatą rządową dalej cieszy się niesłabnącą popularnością, wzięło już go ponad 100 tys. kredytobiorców. Program “Rodzina na swoim” wprowadzono w styczniu 2007 r. Jego pierwotnym celem jest pomoc młodym małżeństwom, oraz osobom które samotnie wychowują dziecko, w zdobyciu mieszkania bądź nowego domu.

Najważniejsze cechy programu “Rodzina na swoim”

- Z programu rodzina na swoim mogą skorzystać tylko małżeństwa i osoby samotnie wychowujące dziecko, a dom lub mieszkanie musi spełnić kryterium cenowe.

- Powierzchnia mieszkania, które możemy kupić w ramach programu rodzina na swoim, nie może przekraczać 75 metrów kwadratowych, natomiast powierzchnia budynku 140 metrów kwadratowych.

- Rząd organizuje dopłaty (nawet 50%) do odsetek kredytów hipotecznych przez pierwsze osiem lat spłaty tych kredytów. Ściślej mówiąc wysokość tej dopłaty zależy od oprocentowania które ustalane jest według ustawy: średnia trzy miesięcznej stopy WIBOR przez ostatnie trzy miesiące powiększona o dwa punkty procentowe.

- Dopłaty rządowe do kredytów hipotecznych są bezzwrotne czyli jeżeli nasza dopłata wynosi 680 złotych miesięcznie to w przeciągu pierwszych ośmiu lat spłaty dostaniemy od rządu blisko 75 tysięcy złotych które nigdy nie będziemy musieli zwrócić.

- Ubiegając się o kredyt preferencyjny składamy pisemne oświadczenie, że nie przysługuje nam tytuł prawny do lokalu, na który ma być udzielony kredyt preferencyjny.

- Z kredytu może być sfinansowany zakup:
* lokalu mieszkalnego
* spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu
* domu jednorodzinnego

- Z kredytu może być sfinansowany również koszt:
* wkładu budowlanego
* nadbudowy, przebudowy lub rozbudowy budynku mieszkalnego
* adaptacji budynku lub lokalu o innym przeznaczeniu na cele mieszkalne

Ranking kredytów Rodzina na swoim – maj 2011

Ranking został opracowany przez eBroker.pl dla klienta który szuka kredytu w programie Rodzina na Swoim na podstawie ofert banków uczestniczących w tymże programie. Oferty zostały porównane dla 50 metrowego mieszkania, kredytowanego w 100%, na kwotę 250,000 zł rozłożoną w ratach na 30 lat.

Kredyt mieszkaniowy w promocji? Tylko w pakiecie

Ciężko nam jest dostać kredyt mieszkaniowy bez innych dodatków typu: konto osobiste, ubezpieczenie, karta kredytowa. Jednak jeśli już nam się to uda to tylko z podwyższoną marżą kredytu.

Banki uważają że kredyt hipoteczny bez dodatkowych produktów jest bardzo łatwo zaciągnąć. Jednak czy naprawdę warto? Po przeanalizowaniu ofert 20 banków okazuje się że w prawie co trzecim banku, oferującym kredyt z maksymalnym zestawem produktów “ekstra”, marża jest dwa razy niższa aniżeli w przypadku ofert tzw. “gołego” kredytu. W Allianz marża po cross-sellu wynosi 1,7 p.p. natomiast marża standardowa aż 3,4 p.p. W mBank i MultiBank marża po cross-sellu wzrasta z 1,6 do 3,2 p.p., a w Deutsche Bank PBC z 1 do 2,3 p.p.
W Pekao Banku Hipotecznym marża kredytu z dodatkami jest wyższa o 0,25 p.p. od marży standardowej. W Banku PBS nie ma cross-sellu, natomiast w Pekao – bez co najmniej konta internetowego – kredytu nie dostaniemy.

Ranking został opracowany dla klientów starających się o trzydziestoletni kredyt złotowy na 90 proc. LtV w wysokości 270 tys. zł dla trzyosobowej rodziny z dochodami netto 6 tys. zł.

Kredyt hipoteczny a inflacja

Zaciągając kredyt hipoteczny razem z bankiem, doradcą, lub inną instytucją finansową, ustalamy warunki kredytowej spłaty. Dostajemy dokładną tabelę rat, informacje o oprocentowaniu, prowizji i innych kosztach. Wydaje nam się że wszystko jest już ustalone, jednak niestety tak do końca nie jest. Otóż, jest jeszcze jeden czynnik który bezpośrednio wpływa na wysokość raty naszego kredytu, tym czynnikiem jest – inflacja.

Co to jest inflacja?
Inflacja to stały wzrost przeciętnego poziomu cen w gospodarce. Sprawia ona kłopot nie tylko oszczędzającym, ale również kredytobiorcom – wysoka inflacja powoduje wyższe raty i oprocentowanie kredytów.

Inflacje ciężko jest przewidzieć ponieważ nie jest ona jednorazową zmianą cen dóbr czy usług, związaną np. ze zmianą stawki podatku od towarów i usług. Inflacją jest systematyczny, trwający przez dłuższy czas, wzrost cen różnego rodzaju towarów. Inflacja jest groźna dla tego że pozbawia nas dotychczasowej wartości pieniądza który wcześniej zarobiliśmy.

Przyczyny inflacji
Przyczyny inflacji są różne. Zwykle inflacja spowodowana jest zbyt dużymi wydatkami z budżetu państwowego, żeby pokryć braki bank centralny dodrukowuje pieniądze (ich wartość wtedy maleje). Inną przyczyną są rosnące koszty energii, za nimi idą koszty paliw a to przekłada się bardzo szybko na opłaty związane z transportem – w sumie powoduje to wzrost cen. Inflacje może też powodować załamanie gospodarcze, obniżenie wydajności pracy, ale przede wszystkim wzrost kosztów produkcji.

Szkodliwa inflacja?
Inflacja jest szkodliwa wtedy kiedy przychodzi niepodziewanie. Najwięcej na inflacji tracą oszczędzający w tzw. skarpecie, pieniądze nie są oprocentowane a więc nie pracują na odsetki.

Stratę ponoszą też banki. Jeśli pożyczają pieniądze na długi okres to w momencie spłaty pieniądze mają dla banków mniejszą siłę nabywczą. Wreszcie inflacje odczuwają też znacząco dobrze zarabiający, jeśli w związku z inflacją dostają podwyżkę to często wchodzą w wyższy próg podatkowy – czyli dużo większa część ich dochodów wraca do kasy państwa.
Inflacja jest bardzo szkodliwa dla konsumentów, zmniejsza inwestycje, powoduje podniesienie poziomu stóp procentowych, zwiększają się koszty finansowe.

Spirala inflacyjna
Z inflacją wiąże się nieodłącznie spirala inflacyjna. W dużym uproszczeniu to sytuacja gdy rosnące płace powodują wzrost kosztów produkcji i w konsekwencji wzrost cen, który zwiększa koszty utrzymania i wywołuje presje na dalsze żądania płacowe. Jeśli zostaną one zaspokojone spowodują dalszy wzrost kosztów i cen, w rezultacie ceny, koszty i płace windują się wzajemnie na coraz wyższy poziom.

Jak zauważyć inflacje?
Najłatwiej zauważyć że mamy do czynienia z inflacją gdy szybko podnosi się oprocentowanie depozytów bankowych. Oczywiście idzie to w parze z rosnącym poziomem stóp procentowych określanym przez Radę Polityki Pieniężnej.

Dla gospodarki inflacja nie jest korzystna ponieważ powoduje duże zamieszanie w kalkulacji kosztów produkcji, rodzi ona niepewność w przewidywaniu wzrostu realnych zysków, co wpływa destabilizująco na działalność gospodarczą i zniechęca do podejmowania inwestycji. Zarówno inflacja jak i deflacja (czyli proces trwałego obniżania się cen) są zjawiskami niekorzystnymi dla gospodarki. Zdaniem wielu ekonomistów najbardziej optymalną sytuacją jest ta gdy mamy niską, ale stabilną stopę inflacyjną. Dlatego przy zaciąganiu kredytów pamiętajmy że wraz z inflacją wzrasta realna wartość rat regulowanych na początku cyklu spłat kredytu. A im inflacja jest wyższa, tym mniej przewidywalna.

Możemy wyróżnić różne rodzaje inflacji ze względu na jej nasilenie:

Inflacja pełzająca – 1-3%

Inflacja krocząca – 5-15%

Inflacja galopująca – powyżej 15%

Hiperinflacja – powyżej 50%

Kredyt hipoteczny z nieuczciwie podwyższoną marżą? Żądaj zwrotu pieniędzy.

Klienci polskich banków którzy musieli niesłusznie zapłacić podwyższoną marże, między wpisaniem hipoteki do księgi wieczystej a uznaniem tego przez bank, mogą odzyskać swoje pieniądze. Każdy kredytobiorca który ma kredyt hipoteczny może się zwrócić o zwrot pobranych nienależnie pieniędzy.

Co miesiąc kilka milionów Polaków zanosi swoje pieniądze do banku na ratę kredytu hipotecznego. Należy pamiętać że o ile ratę kredytową płacimy raz w miesiącu to oprocentowanie naliczone jest codziennie. Według prawa, potwierdzonego wyrokiem Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, bank dodatkową opłatę – czasami zwaną również ubezpieczeniem – musi przestać naliczać w momencie dokonania przez sąd wpisu hipoteki do księgi wieczystej. Taki nakaz znajduje się w rejestrze klauzul zakazanych prowadzonych przez UOKiK (Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów). W 2009 roku urząd wytoczył proces w tej sprawie Getin Bankowi, który podwyższone oprocentowanie likwidował dopiero z pierwszym dniem następnego miesiąca od otrzymanie przez bank odpisu z księgi wieczystej. Getin Bank odmawiał również zniesienia podwyższonego oprocentowania jeżeli kredytobiorca miał zaległości w spłacie kredytu.

O zwrot bezprawnie pobieranych pieniędzy należy, w pierwszej kolejności, zwrócić się pisemnie do banku. Jeżeli jednak bank odmówi – co się bardzo często zdarza – to pozostaje sąd. W takim przypadku należy samodzielnie lub poprzez konsultacje z prawnikiem – a jeżeli kwota jest mała i konsultacja taka byłaby nieopłacalna to chociażby z rzecznikiem konsumentów – sformułować pozew i złożyć go do sądu.

Dodatkowo, warto pamiętać że miejscy rzecznicy praw konsumentów mogą pomóc nie tylko bezpłatnie napisać pozew, ale też potwierdzić czy zapis użyty w naszej umowie rzeczywiście jest podobny do tego wpisanego do rejestru klauzul zakazanych.

Ranking kredytów hipotecznych rodzina na swoim

Kredyt hipoteczny z programu “rodzina na swoim” wzięło już ponad 100 tys. kredytobiorców. Po kredyt z rządową dopłatą mogą sięgać tylko małżeństwa i osoby samotnie wychowujące dziecko, a dom lub mieszkanie musi spełnić kryterium cenowe. Powierzchnia mieszkania, które możemy kupić w ramach programu rodzina na swoim, nie może przekraczać 75 metrów kwadratowych, natomiast powierzchnia budynku 140 metrów kwadratowych.


Najważniejsze aspekty programu Rodzina na swoim:

Dla kogo?
Ustawowa rodzina na swoim, to małżonkowie lub osoby samotnie wychowujące przynajmniej jedno małoletnie dziecko lub dziecko, bez względu na jego wiek, na które pobierany jest zasiłek pielęgnacyjny.

Na jaki cel?
Z kredytu może być sfinansowany zakup:
- lokalu mieszkalnego
- spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu
- domu jednorodzinnego
Z kredytu może być sfinansowany również koszt:
- wkładu budowlanego
- nadbudowy, przebudowy lub rozbudowy budynku mieszkalnego
- adaptacji budynku lub lokalu o innym przeznaczeniu na cele mieszkalne

Limity dla inwestycji:
Ubiegając się o kredyt preferencyjny składamy pisemne oświadczenie, że nie przysługuje nam tytuł prawny do lokalu, na który ma być udzielony kredyt preferencyjny.

Ile zyskamy?
Osobom korzystającym z programu ’rodzina na swoim’ z pieniędzy publicznych będzie spłacana połowa odsetek.

Ulga odsetkowa do 2027 roku

Kredyt hipoteczny nie wszystkim łatwo się spłaca, chyba że mamy ulgę odsetkową – wtedy komfort jest zdecydowanie większy.

Ulga odsetkowa przysługuje podatnikowi który otrzymał kredyt w latach 2002 – 2006, tylko w tym przedziale czasowym ustawodawca pozwala nam odliczyć odsetki od dochodu, kto zaciągnął kredyt w innych latach niestety z ulgi odsetkowej nie może skorzystać.

Poprzez ulgę odsetkową od dochodu odliczamy odsetki jakie płacimy spłacając wyłącznie kredyt który był przeznaczony na cel mieszkaniowy: budowę domu czy zakup drugiego mieszkania, czyli kredyt mieszkaniowy. Z ulgi odsetkowej nie skorzysta ten kto otrzymał kredyt na zakup używanego mieszkania lub domu. Z odliczeń można korzystać nie dłużej niż do końca 2027 roku. To oznacza że odsetki po 2027 roku nie będą już rozliczane dla celów podatkowych.

Limit kwotowy ulgi odsetkowej za 2011 rok wynosi 325 990 złotych. Czyli jeżeli zaciągnęliśmy kredyt na 400 tysięcy to w przeliczeniu – (limit 325 990 złotych / 400 tys. zł.) x 100 = 81% – odliczamy 81 procent, jako wyliczony procent odsetek które zapłaciliśmy w 2011 roku, od naszego dochodu. Inaczej mówiąc, jeżeli wzięliśmy kredyt na 400 tysięcy i w 2011 roku zapłaciliśmy 10 tysięcy w odsetkach to możemy sobie odliczyć 8 100 złotych w ramach tej właśnie ulgi.

W przypadku kredytów konsolidacyjnych, które zebraliśmy w jeden kredyt, możemy korzystać z rozliczenia tylko i wyłącznie w tej części która dotyczy kredytu mieszkaniowego. Przykładowo, jeżeli posiadamy kredyt konsolidacyjny gdzie na mieszkanie było zaciągnięte zobowiązanie trzystu tysięcy, do tego doszedł kredyt samochodowy na sto tysięcy – to wtedy, tylko i wyłącznie, rozliczeniu podlegają odsetki od trzystu tysięcy.

Jeżeli korzystamy z różnych ulg finansowych zawsze musimy się z fiskusem udokumentować. W przypadku ulgi odsetkowej musimy mieć udokumentowaną wysokość faktycznie zapłaconych odsetek, czyli oświadczenie z banku o odpowiednio spłaconych odsetkach.

Ważna uwaga:
Odliczenie w ramach ulgi odsetkowej nie dotyczy gruntu, a to oznacza że nie możemy odliczyć odsetek od tej części kredytu która przypada na grunt gdy staliśmy się właścicielami mieszkania.

Kredyt doradcy – na co zwracać uwagę przy ich wyborze

Kredyt hipoteczny z pośrednictwa – korzystając z dobrej koniunktury na rynku, firmy pośrednictwa finansowego powstawały szybko i szybko rosły. Ale czy można im zaufać?

Doradcy finansowi mogą dokonać przeglądu wielu ofert, wielu banków i wielu instytucji finansowych – w związku z tym, kredytobiorca ma lepszy wybór i większe możliwości dobrania takiej oferty która jest dla niego najbardziej korzystna. U doradcy finansowego mamy możliwość złożenia kilku wniosków finansowych jednocześnie – składając wnioski w kilku bankach zmniejszamy ryzyko otrzymania negatywnej decyzji kredytowej, co w dzisiejszych czasach niestety jest coraz częstsze.

Ale jak odróżnić profesjonalistę od komiwojażera, często bowiem mamy do czynienia z firmami które nie posiadają dużego doświadczenia, a dużym firmom nie zawsze udaje się utrzymywać poziom obsługi klienta na odpowiednio wysokim poziomie.

Jest kilka rzeczy po których od razu możemy poznać że doradca zna się na rzeczy. Jedną z ważniejszych jest niezależność. Niezależny doradca to doradca który działa w imieniu klienta a nie w imieniu podmiotów które reprezentuje, na rynku bardzo często zdarza się że mamy do czynienia z tak zwanymi pośrednikami, chociażby kredytowymi, którzy działają na zlecenie konkretnych banków. Przeciwieństwem takiego zjawiska jest chociażby broker ubezpieczeniowy który działa na zlecenie klienta, a nie na zlecenie konkretnego zakładu ubezpieczeń.

Ponadto doradcami finansowymi nie mogą być osoby które po prostu potrafią sprzedawać, bądź szybko przeprocesować dokumenty, ale muszą to być osoby o ogromnej wiedzy merytorycznej, o wiedzy zarówno w zakresie rynków kapitałowych, rynków finansowych, gospodarki i ekonomi. Takich ludzi na rynku jest bardzo mało dlatego trwa o nich zasadnicza walka.

Wybierając doradce finansowego nie zapominajmy też że doradca: powinien dokładnie znać ofertę każdego produktu który oferuje, oraz – najważniejsze – powinien mieć dla nas czas, ponieważ nie da się zaplanować finansów rodzinnych w piętnaście minut.

Umowa o kredyt hipoteczny – czytanie popłaca

Kredyt hipoteczny zostaje sfinalizowany po podpisaniu umowy na jego wydanie. Niestety często okazuje się że kredytobiorcy podpisują umowy kredytowe nie czytając samej umowy, nie wspominając o jej załącznikach. Stąd biorą się najczęstsze problemy, zwłaszcza z kwestionowaniem opłat co do których kredytobiorca nie doczytał umów będących załącznikami dodatkowych opłat i prowizji.

Umowy produktów finansowych pisane są skomplikowanym językiem bo muszą być precyzyjne, choć przy odrobinie wysiłku, każdy może zrozumieć ich teść. Ważną częścią umowy są definicje umieszczane w pierwszej części dokumentu, tłumaczą znaczenie poszczególnych słów użytych w kolejnych punktach – niektóre z nich mogą być rozumiane inaczej niż w języku potocznym. Wiele osób pod słowem hipoteka rozumie księgę wieczystą, więc mówi o zabezpieczeniu wpisywanym do hipoteki, a tak naprawdę to hipotekę wpisuje się do księgi wieczystej. Ponadto bardzo często następują przekręcenia nazw produktów – na przykład, lokaty zostają nazywane funduszem, a fundusze lokatą. Czytanie definicji ważne jest zwłaszcza w umowach ubezpieczenia. Zakład ubezpieczeń może rozumieć zachorowanie lub utratę pracy bardzo wąsko.

W umowie jednym z najważniejszych zapisów jest cena pieniędzy które pożyczamy, ta cena to nie tylko oprocentowanie, ale również prowizja banku i koszt ubezpieczenia który musimy wykupić. Często zdarza się tak, że niższe oprocentowanie obowiązuje tylko przez krótki okres, czyli jeżeli kredyt bierzemy na kilka lat to, z reguły po trzech miesiącach, niższe oprocentowanie wygasa i wtedy przechodzimy na normalne warunki.

Ponadto czytając umowy kredytowe nie zapomnijmy zorientować się jak bank odnosi się do wcześniejszej spłaty kredytu. W wielu bankach jesteśmy zobowiązani, na siedem dni przed dokonaniem nadpłaty, pisemnie powiadomić bank o swoim zamiarze. Po takim zaanonsowaniu bank może, ale nie musi, zgodzić się na przyjęcie nadpłaty. Standardem jest przerzucenie prowizji za wcześniejszą spłatę z umowy kredytowej do “tabeli opłat i prowizji”, oznacza to że bank może wprowadzić taką prowizje w dowolnym momencie.

Generalnie jeżeli już zdarzy nam się podpisać umowę bez jej przeczytania, a uznamy że jest ona niekorzystna, to nic straconego – przysługuje nam prawo odstąpienia od umowy. Kredytobiorca ma prawo do odstąpienia od zawarcia umowy kredytowej wciągu dziesięciu dni od jej podpisania. Warto dodać, że podobnie jest z kartą kredytową (jeżeli chcemy z niej zrezygnować można to zrobić gdy była już używana), kredytem gotówkowym oraz ubezpieczeniem na życie – oczywiście z bankiem lub ubezpieczycielem trzeba się rozliczyć, a więc zwrócić pożyczone pieniądze, lub zapłacić za ochronę jaką polisa zapewniała do momentu gdy z niej zrezygnowaliśmy.

Kredyt hipoteczny a rozwód

Kredyt hipoteczny nie łatwo dostać. Trudno jest się z nim też rozstać. O tym jak skomplikowana jest sytuacja w której chcemy pozbyć się zobowiązania kredytowego przekonują się rozwodnicy. Rozwód to sytuacja życiowa którą nie sposób przewidzieć jednak zdarza się i to dosyć często. Co więc zrobić aby bank nie miał do nas pretensji bo jak wiadomo partner, jak się rozstajemy, nie rzadko ma.

Mamy wspólny kredyt hipoteczny i partner mówi: “to ja chcę przepisać ten kredyt na siebie.” Wtedy trzeba negocjować z bankiem. Tego nie załatwi za nas ani sąd, ani notariusz, ani sami tego nie załatwimy. Należy negocjować z bankiem aneks do umowy lub nową umowę kredytową, taką aby kredyt został przy tym z partnerów który zachowuje nieruchomość, mieszkanie lub dom.

Tutaj mówimy o małżonkach ale jeżeli jednak jesteśmy w związku nieformalnym i wzięliśmy kredyt hipoteczny, rozstajemy się i jedna z osób po prostu przestaje spłacać, bank nie przyczepia się dopóki dopóty jeden z partnerów na ten kredyt płaci. Jednak jeżeli przestanie to oboje partnerzy odpowiadają solidarnie i bank ma prawo wybrać, jako wierzyciel, w stosunku do którego wystąpi z orzeczeniami. Należy pamiętać że bank nie zawsze godzi się na to aby przepisać kredyt. Banki czasami potrafią negocjować do upadłego zanim na taką ewentualność zezwolą.

Jeżeli chodzi o obliczanie typu, “ile kto wydał”, jest to bardzo trudne. Pamiętajmy że przez ileś tam lat to mieszkanie spłacamy więc ta część, praktycznie, należy do nas; to już oczywiście wchodzi do tego majątku który wspólnie zarobiliśmy. Można powiedzieć: “Tak. Ja płaciłem za mieszkanie, ja spłacałem raty kredytowe, a Ty moja droga utrzymywałaś mieszkanie. W związku z tym ja w większej części powinienem mieć to mieszkanie.” Oczywiście to nie jest prawidłowe myślenie, wiemy o tym doskonale, ale w praktyce sądy takie realia biorą pod uwagę.

Więc kto ma ten kredyt spłacać? To pytanie na które odpowiedź możemy znaleźć tylko po negocjacjach z bankiem, które zresztą często kończą się podpisaniem nowej umowy. Jednak istnieje jeszcze inne rozwiązanie czym jest przeniesienie kredytu do innego banku. Dzięki ostatniej nowelizacji z dwudziestego lutego bieżącego roku przeniesienie kredytu do innego banku, który być może będzie chciał ten kredyt nowelizować, jest dużo prostsze. Poprzez tą nową umowę następuje automatyczne przeniesienie hipoteki wierzytelnością którą ta hipoteka zabezpiecza. Wtedy można z tym kredytem iść do innego banku, który być może inaczej, lepiej, korzystniej dla nas oceni zdolność kredytową tego małżonka który będzie dalej ten kredyt spłacał.

Jak w sytuacjach życiowych zabezpieczać się przed takimi historiami zastanawia się niewielu, no bo przecież kto takie rzeczy jest wstanie przewidzieć. Jednak istnieją sugestie wysuwane w prasie że partnerzy, zawierając związek czy nabierając wspólnie nieruchomość, mogą zawrzeć coś w rodzaju umowy majątkowej która będzie regulowała co się stanie i jak będą się rozliczać w przypadku rozstania.

Koszty kredytu hipotecznego – na co zwracać uwagę.

Kiedy zaciągamy kredyt hipoteczny nie może zabraknąć jednej bardzo ważnej ale i podstawowej informacji czyli kosztów tego kredytu. Co się składa na te koszty? Co będzie nas obciążać? Gdzie będziemy mogli sobie ulżyć jeżeli oczywiście bank się na to zgodzi?
Koszty kredytu, oprocentowanie, marża, prowizja to jedne z głównych kosztów kredytu. Dochodzą to nich wszelkie inne dodatkowe koszty łącznie z ubezpieczeniami.
Oprocentowanie kredytu składa się z dwóch elementów. Jednym jest stopa procentowa rynkowa: dla kredytów w złotówkach tą stopą jest WIBOR, a dla kredytów w walutach obcych jest to LIBOR, EURIBOR. Do tego dochodzi marża – czyli niejaki zysk banku wynikający z danej umowy. Oprocentowanie kredytu jest zmienne, zatem co jakiś czas będzie nam się zmieniało, gdzie marża kredytu jest statyczna a zmianie ulegają stopy procentowe. Do pełnego kosztu kredytu dochodzi prowizja czyli jednorazowa kwota którą musimy zapłacić w momencie zaciągnięcia kredytu; nieoficjalnie opłata za rozpatrzenie wniosku kredytowego i za przedstawienie tych pieniędzy które otrzymujemy w formie kredytu do naszej dyspozycji.

Wszystkie te opłaty są ważne dla klienta jak i dla banku. Z jednej strony musimy sobie odpowiedzieć na pytanie co dla nas jest ważniejsze – czyli na co najwłaściwiej jest zwrócić uwagę. Na oprocentowanie z którym będziemy żyli cały czas i będzie to potem miało odzwierciedlenie w ratach czy na pozostałe opłaty które, można powiedzieć, są opłatami na wejściu czyli: prowizja, opłata za wycenę nieruchomości, opłata za ubezpieczenie niskiego wkładu własnego i inne koszty. Jeżeli chcemy uniknąć tychże kosztów to szukajmy takiej oferty która ma zero prowizji, czyli zero opłat wejściowych, lub pozwala nam doliczyć ją do kwoty kredytu. Dla wielu osób lepiej jest zapłacić prowizje ośmiu czy dziesięciu tysięcy w miesięcznych ratach po dwadzieścia czy czterdzieści złotych niż włożyć jednorazowo; szczególnie jak kupujemy mieszkanie gdzie jeszcze musimy pamiętać o kosztach aktu notarialnego, jego wyposażenia, wykończenia i remontu.
Pamiętajmy jednak że wszystko trzeba sobie krytycznie wyliczyć (głównie różnego rodzaju ubezpieczenia) i zsumować ponieważ może się okazać że mimo wszystko istnieje oferta banku w której lepiej jest wyłożyć jakąś kwotę pieniędzy na starcie aby potem znacznie mniej płacić w formie oprocentowania.

Kontakt   O Nas   Polityka Prywatności

Copyright 2010-2011 Tani Kredyt Hipoteczny