Umowa o kredyt hipoteczny – czytanie popłaca

Kredyt hipoteczny zostaje sfinalizowany po podpisaniu umowy na jego wydanie. Niestety często okazuje się że kredytobiorcy podpisują umowy kredytowe nie czytając samej umowy, nie wspominając o jej załącznikach. Stąd biorą się najczęstsze problemy, zwłaszcza z kwestionowaniem opłat co do których kredytobiorca nie doczytał umów będących załącznikami dodatkowych opłat i prowizji.

Umowy produktów finansowych pisane są skomplikowanym językiem bo muszą być precyzyjne, choć przy odrobinie wysiłku, każdy może zrozumieć ich teść. Ważną częścią umowy są definicje umieszczane w pierwszej części dokumentu, tłumaczą znaczenie poszczególnych słów użytych w kolejnych punktach – niektóre z nich mogą być rozumiane inaczej niż w języku potocznym. Wiele osób pod słowem hipoteka rozumie księgę wieczystą, więc mówi o zabezpieczeniu wpisywanym do hipoteki, a tak naprawdę to hipotekę wpisuje się do księgi wieczystej. Ponadto bardzo często następują przekręcenia nazw produktów – na przykład, lokaty zostają nazywane funduszem, a fundusze lokatą. Czytanie definicji ważne jest zwłaszcza w umowach ubezpieczenia. Zakład ubezpieczeń może rozumieć zachorowanie lub utratę pracy bardzo wąsko.

W umowie jednym z najważniejszych zapisów jest cena pieniędzy które pożyczamy, ta cena to nie tylko oprocentowanie, ale również prowizja banku i koszt ubezpieczenia który musimy wykupić. Często zdarza się tak, że niższe oprocentowanie obowiązuje tylko przez krótki okres, czyli jeżeli kredyt bierzemy na kilka lat to, z reguły po trzech miesiącach, niższe oprocentowanie wygasa i wtedy przechodzimy na normalne warunki.

Ponadto czytając umowy kredytowe nie zapomnijmy zorientować się jak bank odnosi się do wcześniejszej spłaty kredytu. W wielu bankach jesteśmy zobowiązani, na siedem dni przed dokonaniem nadpłaty, pisemnie powiadomić bank o swoim zamiarze. Po takim zaanonsowaniu bank może, ale nie musi, zgodzić się na przyjęcie nadpłaty. Standardem jest przerzucenie prowizji za wcześniejszą spłatę z umowy kredytowej do “tabeli opłat i prowizji”, oznacza to że bank może wprowadzić taką prowizje w dowolnym momencie.

Generalnie jeżeli już zdarzy nam się podpisać umowę bez jej przeczytania, a uznamy że jest ona niekorzystna, to nic straconego – przysługuje nam prawo odstąpienia od umowy. Kredytobiorca ma prawo do odstąpienia od zawarcia umowy kredytowej wciągu dziesięciu dni od jej podpisania. Warto dodać, że podobnie jest z kartą kredytową (jeżeli chcemy z niej zrezygnować można to zrobić gdy była już używana), kredytem gotówkowym oraz ubezpieczeniem na życie – oczywiście z bankiem lub ubezpieczycielem trzeba się rozliczyć, a więc zwrócić pożyczone pieniądze, lub zapłacić za ochronę jaką polisa zapewniała do momentu gdy z niej zrezygnowaliśmy.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

Kontakt   O Nas   Polityka Prywatności

Copyright 2010-2011 Tani Kredyt Hipoteczny